Refleksje

            Tylko 2,5 dnia, a ogromna ilość czasu dla siebie. Zapomniałam już, że jestem fajną osobą. Na warsztacie udało się na nowo tego doświadczyć.
            Otworzyłam wszystkie zmysły: smakowałam, podziwiałam widoki i morze, słuchałam cudownej muzyki, dotykałam i doświadczałam dotyku, na nowo uczyłam się swojego głosu. Miałam dużo czasu na spotkanie i poczucie swojego ciała: tańcząc, dotykając siebie, podążając za słowami prowadzących warsztat.
            Spotkałam osoby podobne do mnie, chociaż myślałam, że moje problemy i potrzeby są niepowtarzalne. Mogłam przejrzeć się w lustrze innych osób. Zatrzymałam się na chwilę - zachwyciło i zregenerowało mnie to, czego doświadczyłam.
___________________________________________________________
Dziękuję Ani i Magdzie za wyjątkowy weekend. Trzy dni, które nauczyły mnie więcej niż kilka przeczytanych książek. Doświadczenie smutku i radości, burzy i spokoju, niepokoju i chwili błogości. Takie jest właśnie nasze życie.
Wszechświat wybiera dla nas takie doświadczenia, które pozwolą nas wzmocnić. Wszystko, czego doświadczyłem w ciągu kilku dni akceptuję, traktuję jako kolejną życiową lekcję i zabieram z sobą to, co dla mnie w danej chwili najpotrzebniejsze.
Z całego serca dziękuję i życzę powodzenia w realizacji kolejnych celów.
Z uśmiechem,
Rafał.
___________________________________________________________
Niesamowity czas z Anią i Magdą i grupą, dał mi pewność, że wiem, jaką drogą kroczę i że to jest na pewno ta droga. Bardzo intensywnie odczułam, że mam swoją moc i się ukorzeniam, jestem w sobie, bez względu na to, co przynosi życie. W każdym ćwiczeniu odkrywałam na nowo siebie i to było bardzo niesamowite doznanie. Jakbym odkrywała siebie na nowo, kawałek po kawałeczku. Cudne miejsce warsztatu, morze i konie dają niesamowitą energię, aż nie mam ochoty wracać do rzeczywistości. Czuję, że jestem i mam niesamowite wrażenie bycia w swoim ciele, dziękuję za cuda, które się wydarzały i za moc, którą odkryłam w sobie, jakbym popatrzyła na siebie z nowej perspektywy. Bardzo dziękuję, że jesteście i kroczycie taką cudowną drogą. 
Ewa
__________________________________________________________________________


Doświadczenie warsztatu to była czysta przyjemność. Odnalazłam radość prowadzenie innej osoby, lekkość, niemal błogość w takiej sytuacji. Warsztat był głęboko otwierający na przyjmowanie rzeczy dobrych i dawanie rzeczy dobrych. Miłe było podoświadczać przestrzeni wewnątrz siebie, przestrzeni światła i niekończącego się potencjału.


Samanta


___________________________________________________________


Z warsztatu wyjeżdżam Z OBFITOŚCIĄ. Z sercem otwartym na Miłość i innych ludzi, ze spokojem i wyciszeniem, ze wszystkimi zapachami pod nosem i smakami na ustach; z opaską na oczach odbierałam je całą sobą. Jestem dopieszczona, wygłaskana, naładowana energią i ciepłem kobiecym. Czuję piękno tego życia, czuję energię świata i czuję, że dokładnie takiego czasu potrzebowałam dla siebie. I choć wrócę do codzienności, to z rozkołysanymi biodrami, z głębokim oddechem, mruczeniem jak kot i śpiewem na całe gardło. I ze zrelaksowanym odprężonym ciałem. Wszystko zgodnie z zamówieniem:)


Olga

___________________________________________________________


Warsztat Radość Życia był spotkaniem z samą sobą, ze swoją delikatnością, subtelnością, kobiecością. Był też odzyskiwaniem radości życia poprzez różne ćwiczenia. Poprzez taniec, ruch, ćwiczenia dynamiczne można dotrzeć do swojego własnego rytmu. Był to czas spowolnienia, chwilowego zatrzymania i poszukania swojego wewnętrznego rytmu, prowadzenia, wsłuchania w ciało i jego potrzeby. Kontakt z innymi kobietami pozwolił na dotknięcie kobiecości, subtelności, piękna w sobie. Mogę powiedzieć, że świat jest teraz piękniejszy, bardziej przyjazny i ciekawy. Odzyskałam radość życia.

Ruch, taniec, dotyk innych osób, kontakt z Naturą spowodował to, ze poczułam się radośnie, bezpiecznie i w kontakcie z sobą.

Ania

___________________________________________________________


To moje pierwsze doświadczenie tantry, myślę, że to początek, w którym poczułam, że mogę coś zmienić. Zmienić w sobie, dać sobie szansę na rozluźnienie ciała, na oczyszczenie duszy, na leczenie zranień i głębokiego bólu, na siłę żeby się nie bać. Na otwartość serca żeby pokochać, na wyrzucenie złości, żeby nie ranić więcej siebie i nie ranić innych, na powrót do marzeń.


Gosia
___________________________________________________________
Dziękuję za 3 dni warsztatu, które pozwoliły mi cudownie odpocząć blisko przyrody. Nabrałam siły i mocy do działania.
Cudownie czułam się przytulając się do ciepłej trawy, ziemi, ogrzewana z góry przez słoneczne promienie. Czułam zapach trawy, ziemi, kamieni, pobliskiej wody. Było tak fajnie, że nie miałam ochoty się ruszyć. Wtedy uświadomiłam sobie zdanie powtarzane na warsztacie: 'Nic nie musisz' i pozostałam leżąc na trawie z poczuciem radości i spokoju.

___________________________________________________________

Magdo, Aniu!

            Jest taka piosenka: 'I didn't know I was looking for love, till I found you!'.

            Ja także nie wiedziałam, że szukałam takich warsztatów zanim tutaj przyjechałam.

            Szukałam tego uczucia sprzed lat: radości w poznawaniu ludzi, przekonania, że są dobrzy z natury, otwartości, bycia uważną w relacjach z nimi. Szukałam własnej delikatności zatraconej w nadmiarze obowiązków, bycia mamą i tatą zarazem, bycia szefem i szefową.

            Szukałam i chciałam się nauczyć znów jak patrzyć na ludzi i ich widzieć, mówić do nich, nie w przestrzeń, wyrażać się bardziej bogato niż słowem jedynie, czuć się bezpieczniej – nie profesjonalnie, perfekcyjnie, idealnie, ale bezpiecznie i bez wysiłku, a jednocześnie tworzyć i doświadczać rozwoju.

            Dziękuję Wam obydwu za to bardzo. Żałuję jedynie, że przyjechałam sama. Żałuję może niepotrzebnie, bo zmiany we mnie i tak powinny wkrótce zmienić moje najbliższe i dalsze otoczenie.
Dorota
___________________________________________________________
Wszystko co się działo, działo się dla mnie jakby spontanicznie, w sposób przypadkowy i jakby niezaplanowany i w chaosie. Jednak czuję, że nic nie działo się przypadkiem, wszystko miało swój sens i czemuś służyło.

Po raz kolejny czuję, że poznałem jakiś nowy kawałek świata, jakąś nieodkrytą dotąd część siebie.

Wyjeżdżam stąd z poczuciem doświadczenia, które wzmocniło mnie na przyszłość. Z wieloma inspiracjami, jak mogę zmienić siebie i swoje życie.

Magdo, Aniu, dziękuję Wam bardzo za te 3 dni. Za te 3 piękne dni!
Olek :-)
___________________________________________________________
Od początku czułam, że na warsztatach wydarzą się dla mnie rzeczy wielkie, zaskakujące, budujące i odkrywcze, jednak czas spędzony wspólnie i odkrywanie siebie razem z Wami i Grupą przerósł moje najśmielsze oczekiwania i wyszedł daleko poza razmy, które sobie dałam. Na warsztatach zaznałam wszystkiego czego potrzebowałam w tym momencie i byłam gotowa przyjąć. Przekraczanie swoichy progów, barier, wchodzenie w nie przy Was i Grupie było dla mnie bezpieczne, komfortowe oraz inspirujące i odkrywcze na tyle, by z każdym ćwiczeniem otwierać się na więcej.
Jednocześnie miałam ogromną przestrzeń i komfort, że nie wydarzy się więcej niż na to jestem gotowa. Ćwiczenia, które dawałyście pozwoliły mi odkryć czy też na nowo powrócić do mojej kobiecości, seksualności, delikatności i wrażliwości. Praca w grupie pokazała mi, że mam to w sobie i jeśli będę się tym dzielić, dawać innym, nic mi nie ubędzie, nikt niczego nie zabierze, ja nadal będę sobą i będę potrafiła z głębi siebie powiedzieć 'JESTEM'. Przy budowaniu relacji i otwieraniu się na innych Grupa dała mi świadomość akceptacji, wsparcia i siły. Odwagi, by zrobić krok naprzód i tym razem wejść głębiej. Wasze prowadzenie podczas ćwiczeń i cudowne poczucie moich emocji sprawiło, że byłam gotowa by nie odpuszczać, 'nie zamiatać pod dywan', nie unikać, ale właśnie z Wami i grupą zostawić to raz na zawsze za sobą. Odwaga, siła, świadomość siebie, zmysłowość, kobiecość, delikatność i umięjętność szanowania i dbania o swoje granice to jest to, co zostanie we mnie po naszym spotkaniu.
Wypracowane i odkryte zostało to w taki sposób i w takiej przestrzeni, że po powrocie wiem i czuję, że nic już nie bedzie jak dawniej i za to Wam i Grupie DZIĘKUJĘ!

Robicie cudowne rzeczy, uzdrawiacie dusze i emocje i jestem niezmiernie wdzięczna moim Aniołom, że dane nam było wspólnie iść tą drogą.

Dziękuję Grupie za każdą informację zwrotną, rozmowy, ale także czasem gest, spojrzenie, uśmiech. To wszystko, co od Was dostałam, zabieram ze sobą i będzie we mnie :)
Ola
___________________________________________________________


Warsztaty w Ulinii były dla mnie bardzo intensywnym czasem. Szczególnie ważne było dla mnie obcowanie z cudną naturą, drzewami, lasem, morzem, piaskiem oraz zwierzętami, których tu dużo (cudne kotki, piesek, konie).

Przeżyłam tu wiele wzruszeń, doświadczyłam niesamowitego wsparcia osób z grupy. Dotarłam do swoich najgłębszych emocji i potrzeb. Dużo dowiedziałam się o sobie, jaka jestem, czego pragnę i za czym tęsknię. Jest we mnie dużo więcej spokoju, akceptacji i siły, by dążyć do tego, co dla mnie dobre i co mnie czyni pełnym i szczęśliwym człowiekiem.

Wyjeżdżam z nadzieją i wiarą, że jeżeli pochylimy się nad sobą, to każda zmiana, której pragniemy, stanie się możliwa.


Dziękuję
Danusia


___________________________________________________________


Przyjechałem wiedząc 'wszystko'. Doświadczyłem, że wiedza teoretyczna to nie jest 'wszystko'. Dotyk, subtelny i niesamowity, oraz ćwiczenia pokazały różnicę pomiędzy 'wiedzieć wszystko' a dotykiem wszystkiego.

Intencjonalne zharmonizowanie relacji z innymi dał efekt harmonii ze sobą.



Dziękuję

Zbyszek
___________________________________________________________ 


Na warsztaty przyszłam z ciekawości z intencją znalezienia spokoju. Spędziłam ten warsztat w miłej atmosferze, pełnej kobiecej energii i harmonii. Poczułam  ulgę, że nic nie „muszę” tylko „mogę”. Otworzyłam się na energię kobiecą i pomimo, że warsztat był intensywny, pod względem fizycznym , to znalazłam spokój.

Dziękuje Agnieszka

___________________________________________________________
Podczas warsztatów doświadczyłam w kobiecym kręgu akceptacji siebie oraz emocji, których doświadczam. Kończę warsztaty przepełniona spokojem. Harmonią ale i siłą, która odkryłam w sobie. W subtelny i delikatny, jednocześnie motywujący i zachęcający sposób stawiałam kolejne kroki na drodze do poznania siebie. Czuję, że zaopiekowałam się ta częścią mnie, która w codziennym pędzie odsunęłam na dalszy tor. Kontakt z druga osobą pozwolił mi odkryć piękno tego świata, różnorodność, obfitość i poczuć przestrzeń serca. Dziękuję za radość, która była w nas w każdym momencie i wolność, która dawała siłę do wyrażania siebie, poznawania nowego. Ze spokojem radością idę w świat dzielić się z innymi tym wszystkim czego doświadczyłam pod waszymi skrzydłami.
Dziękuje Ola